Dzień dobry
Tak sobie oglądałem te nowiuteńkie szlifierki Boscha i modyfikacyj w sumie nie jest sporo. To, co rzuca się w oczy to innowacyjne rozwiązanie guzika do klinowania tarczy, poprzednio wykonywali takie okrągłe z lekko odstającą jedną częścią. Aktualnie są prostokątne i ładnie się ukrywają. W sumie to zupełnie nie mieliśmy reklamacji na uszkodzenie takiego guzika. Ale przypuszczalnie Bosch miał i z tego względu odmienili.

Oryginalne szlifierki kątowe zamienią modele klasy od 800 watów do 1400 watów. Dowolny z dziewięciu modeli ma 100 W mocy więcej niż adekwatny poprzednik i jest wyposażony w szczotki węglowe gwarantujące o 25% dłuższą żywotność w porównaniu do konkurencyjnych modeli. Wysokie tempo pracy i najdłuższa żywotność między sprzętów tej klasy zostały uznane w niezależnych badaniach przeprowadzonych przez prestiżową niemiecką jednostkę SLG Prüf- und Zertifizierungs GmbH.
Na dodatek, większy guzik blokady wrzeciona i beznarzędziowa zniana osłony tarczy dają bardziej komfortową obsługę. Pionierskie rozwiązania techniczne wykorzystane w szlifierkach kątowych przekładają się na bezpośrednie korzyści dla nabywców: dłuższa żywotność szczotek węglowych obniża częstość i koszty operacji serwisowych, natomiast wieloraki zbiór zabezpieczeń przynosi użytkownikom pewność, że maszyna spełnia coraz wyższe wymagania w obrębie bezpieczeństwa i higieny pracy.
Stosowanie oryginalnego wypróbowanego osprzętu Bosch pozwala osiągnąć najlepsze wyniki w czasie użytkowania elektronarzędzi w pracy: przecinania kątowników i profili metalowych, rur i prętów, blach i płyt stalowych, usuwania kanałów wlewowych z odlewów z stopów kolorowych, szlifowania spawów oraz nierówności z krawędzi i kształtek. Polerowania i satynowania nawierzchni wykonanych z stali nierdzewnej i kwasoodpornej ( do tego służy celowo opracowana szlifierka Bosch GWS INOX 125 ). Oczyszczania z rdzy i innych zabrudzeń. Na dodatek, szlifierkami kątowymi Bosch można także przecinać beton i inne materiały ceramiczne, ale stosować trzeba tarcze diamentowe, można również szlifować beton ( specjalne tarcze do szlifowania betonu). Jeżeli zastosujemy przystawkę na rzep plus papiery ścierne to będzie można usuwać starą farbę z powierzchni drewnianych.

 

Wykrywacze przewodów to urządzenia do określania pozycji instalacji elektrycznej, instalacji wodnej, prętów zbrojeniowych i innych znajdujących się w pod tynkiem. Nikogo nie powinno się tłumaczyć, że w czasie wiercenia otworów w ścianie na niedużej głębokości pod kołki rozporowe, czy w trakcie wiercenia otworów przelotowych, nie jest przyjemnie jak wiertło SDS max 25 mm przebije nam wiązkę kabli lub uszkodzi rurę z wodą.
Narzędzia do lokalizacji inaczej wykrywacze do przewodów pogrupować można na standardowe wykorzystujące układy indukcyjne np. Bosch GMS 120 i zależnie, od jakości i ceny dostajemy wyrób lepszej lub gorszej klasy. Oraz bardziej zaawansowane oparte o fale radiowe i detektory tych fal D-Tect 150 lub D-Tect 120, takie narzędzia są przez to w wyższym stopniu precyzyjne.
W przypadku wykrywaczy indukcyjnych należy się nauczyć jak funkcjonuje urządzenie, ważne jest, aby ściana była sucha, pozbawiona zanieczyszczeń typu tlenki żelaza. Na niedokładne pomiary może mieć wpływ elektryczność statyczna powierzchni, można ją nieco zniwelować dotykając na sekundę ręką w bezpośrednim pobliżu miernika by rozładować napięcie statyczne. Podobne zakłócenia mogą sprawiać powierzchnie płytek ceramicznych lub tapet przewodzących prąd, bliskość stacji nadawczych, radarów samolotowych i innych, masztów lub kuchenek mikrofalowych. Badanie może być także zakłócony przez otoczenie przyrządów, które wytwarzają silne pola magnetyczne i elektromagnetyczne.
Detektor D-Tect 120 kontroluje obszar w zakresie pomiarowym czujnika radarowego. Znalezione zostają wszystkie obiekty do 6 cm pod pow., które są wykonane z materiału innego niż mur. Detektor ma 3 funkcje pracy. Podstawowa – tryb uniwersalny do większości ścian w budownictwie. Lokalizowane są elementy metalowe, rury z PCV z wodą (lokalizację rur z tworzywa bez wody pozwala wykrywacz D-Tect 150), przewody elektryczne i kable. Puste przestrzenie w ścianie o średnicy mniejszej niż 2-3 cm nie zostaną wykryte.
Drugi tryb pracy to Beton. To coś dla tych, co wiercą lub tną tarczami diamentowymi w betonie zbrojonym lub litym zagęszczonym betonie, maksymalna głębokość w tym trybie to 12 cm.
Trzeci tryb to konstrukcje prefabrykowane typu ściany gipsowo kartonowe, drewniane. W tej opcji D-Tect 120 Bosch wykrywa elementy drewniane, profile metalowe, przewody elektryczne, rury z tworzywa sztucznego wypełnione wodą, maksymalna głębokość to 6 cm.
Dodatkowo miernik umożliwia precyzyjne lokalizowanie, co zostaje uwidocznione w formie strzałek kierunkowych. Jesteśmy wtedy informowani, z której strony jest środek zlokalizowanego elementu. Instrument ma dwa źródła zasilania, bateryjny 4* AA lub na akumulator Bosch 10,8V.

Szlifierka kątowa GWS 7-125 720W Bosch
Na pierwszy rzut oka szlifierka jak każda inna, dosyć lekka z nie za dużym silnikiem. Z kolei jak się uchwyci w rękę tą szlifierkę to od razu bez dwóch zdań co w niej jest nietypowego. Przede wszystkim jest nadzwyczaj wąska niewiasta by powiedziała że szczupła, bajecznie leży w ręku. Silnik nie jest za duży bo 720 wat nie powala, ale dla pewnych prac to będzie w sam raz. W inżynierii odchodzi się od naddatków i niecelowych buforów mocy, bo niewątpliwie prąd kosztuje. Jak wykonujemy bez liku drobnych prac, np. przecinanie prętów gwintowanych cienką tarczą 1 mm. to po co nam mocniejsza szlifierka, GWS 7-125 starczy, i tak używamy niedużą część mocy silnika. Do poważniejszych robót można wybrać model cięższy np. GWS 1400 i z silnikiem dwa razy mocniejszym.
Abstrahując od tego, że jest zgrabna ma nader bajecznie rozwiązane dojście do szczotek węglowych. Nie trzeba ściągać dolnej pokrywy, zresztą na zdjęciu to widać. Odkręcamy śrubkę i po kłopocie.

Cześć
Firma Bosch wprowadziła na polski rynek zasilany akumulatorem klucz udarowy Bosch GDX 18 V-EC z wielofunkcyjnym uchwytem osprzętowym w standardzie 1 i 1 cala. Z zapewnień producenta dowiadujemy się, że klucz udarowy będzie dwa razy bardziej żywotny, niż podobne maszyny z silnikami szczotkowymi. Bezszczotkowe silniki EC powodują również, że elektronarzędzie jest w dużym stopniu lżejsze i bardziej kompaktowe.
Praca przebiega dwuetapowo, najpierw jest uzyskiwane płynne odkręcanie lub dokręcanie bez obciążenia. Mechanizm udarowy załączy się po utknięciu śruby lub wkręta i będzie do tej pory realizował pracę z wykorzystaniem udaru.
Klucz jest zasilany z akumulatora o pojemności 4,0 Ah, w zestawie są dwa takie akumulatory. Dla przykładu podam, że z jednego może wkręcić około 470 wkrętów 6x65 mm w sośnie. Czyli o 40% więcej niż modele z silnikami szczotkowymi. Układ silnik - przekładnia sprawia, że GDX jest wszechstronny i przydaje się do prac w materiałach miękkich - drewno i twardych - stal.
Klucz udarowy GDX 18 V-EC został tak skonstruowany, że pracuje bez odrzutu. Ma to odczuwalny wpływ na komfort pracy, przede wszystkim przy dokręcaniu, tzw. twardym z wysokim momentem obrotowym. Mamy do dyspozycji dwa rodzaje mocowania kluczy na zewnętrzny kwadrat 1/2 cala i wewnętrzny sześciokąt do bitów 1/4 cala. Zastrzeżony system docenią wszyscy ci, którzy wykonują złożone prace z użyciem kluczy nasadowych i bitów z mocowaniem 1/4".
Zasadniczym układem w tym systemie mocowania jest 3 stopniowa regulacja momentu obrotowego Power Control. Jest to bardzo istotne przy stosowaniu osprzętu 1/2" - 1/4". W przypadku odkręcania i dokręcania z użyciem kluczy nasadowych 1/2 mamy do dyspozycji maksymalny moment obrotowy 185 Nm. Pozwala na wkręcanie i wykręcanie śrub max. M16. Natomiast w przypadku bitów 1/4" taka siła zrywała by nam bity. Dlatego system Power Control pozwala bezpiecznie dostosować moment obrotowy do naszych potrzeb. Warto zapoznać się z tabelką poglądowych wytrzymałości śrub zależnie od przekroju i klasy śruby, czasu dokręcania i typu połączenia: twarde, sprężyste czy miękkie.
Klucz GDX ma długość 158 mm i z akumulatorem 4,0 Ah waży 1,7 kg. Jego niewielkie rozmiary pozwalają na komfortową pracę w miejscach niedostępnych i na wysokości. Każdy, kto pracował wkrętarką nad głową i wkręcał lub odkręcał kilkaset śrub lub wkrętów będzie wiedział, o czym piszę.
Pomagają w tym również trzy diody umieszczone w korpusie i w razie potrzeby zapewniające dobre oświetlenie miejsca pracy.
Narzędzie jest zasilane przez akumulator litowo-jonowy 18 V. Można go doładowywać w każdej chwili. I tak jak wszystkie akumulatory Litowo jonowe najlepiej przechowywać w pełni naładowane. Akumulatory posiadają system ECP, który zabezpieczenia je przed całkowitym rozładowaniem i nieodwracalnym ich uszkodzeniem.

Czołem
Mamy w dzisiejszych czasach wysyp różnych nowości, nie wiem czy to związane jest z kryzysem. Bo chodzi o to, że trzeba wytwarzać nieprzerwanie coś nowego, żeby nie wypaść z obiegu. Przeważnie firmy przerabiają wygląd, albo jeden czy kilka parametrów i mamy nowiusieńki super funkcjonalny produkt. To taka tendencja bo ciągłe zmiany to ruch w interesie i zysk. W takim przypadku nabywca jest zmuszony na doświadczalny wybór i jedynie ocena nowego produktu, może nam odpowiedzieć czy mamy do czynienia z ciekawostką techniczną czy tylko z modyfikacją nazwy i wyglądu.
Ale wracam do tematu, Bosch wypuścił nowy wyrób młoto wiertarka GBH 2-28 DFV. Niezależnie od zmiany nazwy i wyglądu, mamy nowe parametry, czyli: 850W co przekłada się na przyrost energii pojedynczego udaru. Czyli z 2,8J na 3,2J, czy to mało czy dużo zależy, do czego będziemy wykorzystywać, jeśli do wiercenia pod ocieplenie wiertłami sds plus o średnicy 10mm to nie ma to większego znaczenia. Może poza tym, że narzędzie będzie mniej obciążone. Jednakże jak w ręce złapie taką młotowiertarkę instalator i wsadzi wiertło sds plus dajmy na to 20 mm i długie na 500mm to już będzie wiedział, za co zapłacił. Wtedy taka moc i energia udaru się przydają.
Oprócz tego młot GBH 2-28 DFV został zaopatrzony w sprzęgło przeciążeniowe, szczotkotrzymacz zamieniający obroty przy zachowaniu 100% mocy na lewych obrotach. I jeszcze uchwyt z redukcją wibracji. Czy to jest istotne może powiedzieć pracownik, który wierci całą dniówkę a później nie może trzymać kubka z herbatą, bo mu sie tak ręka trzęsie.
Cena jak można sie domyślać wyższa od modelu uprzedniego, ale tak to jest.