Witam w zasadzie powinienem napisać patentwłasny.

Ale, nie przypuszczałem, że na jakość wiercenia ma rzeczywiście wielki wpływ, nie tylko wiertło, jego jakość, ale także wiertarka, a konkretniej sposób wiercenia. Chodzi mi o to czy wiercimy z ręki czy na wiertarce stołowej. Ale od początku.
Potrzebowałem wywiercić z grubsza 362 otworów o średnicy 3,7 mm w blaszce stalowej 2,2mm grubości. Na początku zacząłem wiercić z ręki, ale po następnym pękniętym wiertle począłem się zastanawiać nad ulepszeniem sobie pracy. W sklepie mam: DEDRA Wiertarka stołowa DED7707 -350W i jeszcze parę innych, ale, że ta jest najtańsza a ja chciałem wiercić cienkim wiertłem to wziąłem tą.

Na wiertarkach stołowych wolno wiercić z niewysoką prędkością, ale za to z całkiem znaczącym posuwem i zawsze ten posuw jest w jednym kierunku. Zaowocowało to tym,że jednym wiertłem zrobiłem około 358 otworów bez ostrzenia! Jak wierciłem to miałem wrażenie, że wiertło się wciska w blachę i wchodzi jak w masło, jak dla mnie rewelacja? Takie wiercenie ma wszak ograniczenia, bo nie weźmiemy wiertarki stołowej na pole i nie wywiercimy otworu w słupku ogrodzeniowym:).
Czyli wiertarki ręczne są mobilne można je wszędzie użyć, pod warunkiem, że posiadamy pedłużacz i prąd. Ale wiercenie wiąże się z większym zużyciem wierteł. Więc wiertarka stołowa do warsztatu, a wiertarka ręczna do pozostałych robót.

Tak się zdarzyło, że musiałem wywiercić około 2121 otworów w blaszce 1,3mm wiertełkiem 2,4mm. Uruchamianie i wyłączanie wiertarki zamontowanym oryginalnie wyłącznikiem to masakra, szczególnie jak jest chłodno, ta plastykowa pokrywka robi się potwornie twarda. Jak się robi trochę otworów to nie ma znaczenia, ale jak trzeba dokładnie wywiercić parę tysięcy to pojawia się problem. Dobrym wyjściem jest wyłącznik przy nodze.
Postanowiłem sam zrobić takie coś, za niewielkie pieniądze.
Kupiłem włącznik do dzwonka pokojowego, jakaś szeroka deska jako podstawa, dwie małe: jakaś podpórka pod obcas} druga pod palce, żeby noga nie dyndała w powietrzu. I troczkę skóry na sam wyłącznik, kawałek przewodu wtyczka i gniazdko. A i ponieważ styki są słłabe to nie można tego patentu zastosować do mocnych wiertarek stołowych, moja wiertarka stołowa Dedra DED7707 ma 350W więc nie ma problemu.

Przełącznik jest rewelacyjny w użyciu, i bezpieczny, w dowolnej chwili można go wyłączyć. Po zmontowaniu tak się prezentuje: